MATKA BOŻA GROMNICZNA W TRADYCJI LUDOWEJ:
Gromnicę do poświęcenia specjalnie „ubierano”: owijano białym papierem, białą chusteczką, obwiązywano białą lub niebieską wstążką, w Beskidach Zachodnich dekorowano ją też niekiedy mirtem a w powiecie częstochowskim dodawano żywe kwiaty lub sztuczne. Gromnicę święciła gospodyni. Po wyjściu z kościoła, o ile gospodarze mieszkali niedaleko, starano się donieść do domu zapaloną świecę, gdyż zgaśnięcie po drodze, jak wierzono, przyniesie nieszczęście lub nawet śmierć kogoś z rodziny. Jeśli odległość od kościoła była znaczna, gromnicę po poświęceniu gaszono i zapalano dopiero w obejściu. Najpierw z zapaloną świecą obchodzono dom dookoła, a następnie wchodzono do środka, klękając na każdym progu, aby złe moce nie miały do domu dostępu. Powszechny był też zwyczaj wypalania gromnicą krzyża na tragarzu, co miało uchronić dom przed uderzeniem pioruna. Po dokonaniu wszystkich zabiegów w dniu poświęcenia gromnicy chowano ją, odpowiednio „ubrana” do skrzyni. Zapalano ją, gdy zbliżała się burza: świecę ustawiano w oknie, wraz ze świętym obrazem i modlono się. Gromnicę gaszono dopiero po przejściu nawałnicy. Gromnicę zapalano też, gdy we wsi był pożar i wychodzono z nią przed dom, modląc się, aby zabezpieczyć swój dom przed ogniem. Światło gromnicy miało także bronić przed dzikimi zwierzętami, zwłaszcza przed wilkami. Gdy zimą słychać było wycie wilków gospodarz wychodził z domu z zapaloną gromnicą, modląc się obchodził zagrodę, a na drzwiach pomieszczeń, w których przebywały zwierzęta, wypalał jej płomieniem krzyż.
Wierzono też, że jeśli ktoś umrze w święto Matki Bożej Gromnicznej, pójdzie prosto do nieba, bo poprowadzi go ona tam z gromnicą, odpędzającą wszelkie zło.
Dzisiaj w piątek 2 lutego Kościół katolicki obchodzi święto Ofiarowania Pańskiego. Czyni to na pamiątkę ofiarowania przez Maryję i Józefa ich pierworodnego syna, Jezusa, w świątyni jerozolimskiej. W polskiej tradycji jest to też święto Matki Bożej Gromnicznej. 2 lutego przypada także dzień osób konsekrowanych. Siostry i bracia zakonni, podobnie jak Jezus w świątyni Jerozolimskiej, ofiarowują swoje życie na wyłączną służbę Bogu. W Polsce święto ma charakter zdecydowanie maryjny - Matki Bożej Gromnicznej. Tak jak Maryja wniosła Jezusa do świątyni jerozolimskiej, tak też przynosi światło wierzącym. W kościele dokonuje się poświecenia gromnic. Zapalone gromnice daje się do rąk konającym. Na znak zawierzenia Maryi w czasie klęsk, szczególnie podczas burzy, w domach i gospodarstwach, również zapala się gromnice. Jako gromnice służą też świece chrzcielne, kiedy to w życie nowo ochrzczonej osoby wkracza światło wiary, która prowadzi przez życie.
Bądźmy wierni polskiej tradycji ubierzmy nasze gromnice i weźmy udział w uroczystościach maryjnych.
Poznajmy przysłowia i prognostyki:
Gromnica — zimy połowica.
Na Gromnicę masz zimy połowicę.
Na Gromnicę łataj bracie rękawicę.
Gdy na Gromnicę roztaje, rzadkie będą urodzaje.
Gdy na Gromnicę z dachu ciecze, zima się jeszcze przewlecze.
Gdy słońce świeci jasno na Gromnicę, to przyjdą większe mrozy i śnieżyce.
Na Matkę Boską Gromniczną, jak mawiano, lepiej by wilk wpadł do owczarni, niż gdyby słońce przez drągi zaświeciło. ( To znaczy, gdyby na ruszcie paszy już żadnej nie było w połowie zimy).
W dzień Panny Gromnicznej, bywaj zdrów mój śliczny.
( Tak mawiano do kawalerów, którzy do tego dnia nie oświadczyli się i już w zapusty ożenić się nie mogli ).Jest jeszcze przysłowie odnoszące się do wszystkich świąt Matki Boskiej, a mianowicie:
Kto kocha Maryję, nie pyta o wiliję.
Przysłowie to powstało, gdy Kościół ustanowił posty w wigilię Wniebowzięcia, Niepokalanego Poczęcia NMP i przed innymi jeszcze świętami Matki Boskiej. Polacy, przejęci szczególną czcią dla Bogarodzicy, zachowywali post surowy w wigilie wszystkich dni poświęconych Najświętszej Maryi Pannie, nie pytając nawet o to, które były zalecone przez Kościół.
Wszystkim Marią obchodzącym dzisiaj Imieniny składamy serdeczne życzenia
(Opracowano na podst. „Roku polskiego w życiu ,tradycji i pieśni")