W ramach integracji mieszkańcy obszarów wiejskich z gmin: Janów, Mstów i Olsztyn 28 stycznia 2017 r. wzięli udział w seminarium wyjazdowym na „Żywieckie Gody” , gdzie podziwiali dziedzictwo kulturowe
Żywiecczyzny. „ 48 Żywieckie Gody”, czyli Przegląd Zespołów Kolędniczych i Obrzędowych, pozwoliły zachować ważną tradycję tego regionu. Warto wiedzieć ,że chociaż niektóre grupy były podobne do siebie ,to każda z nich miała coś niepowtarzalnego i wyjątkowego, co ją wyróżniało. Największą atrakcją „Żywieckich Godów” był korowód ,który przeszedł ulicami miasta na żywiecki Rynek. Tam grupy obrzędowe : jukace, dziady, konie, niedźwiedzie, macidule, śmierć, diabły, kominiarze przy dźwiękach muzyki prezentowały się przed zgromadzoną publicznością. Jedni przyglądali się z zaciekawieniem i uśmiechem, inni uciekali z piskiem przed diabłami i kominiarzami, którzy na szczęście brudzili sadzą lub składali przybyłym noworoczne życzenia. Wszystko w widowiskowych strojach, które mężczyźni zakładają w ten dzień zgodnie z tradycją regionu z którego pochodzą.
Po prezentacji grup na żywieckim Rynku zorganizowany został tradycyjny bardzo widowiskowy konkurs trzaskania z bata. Strzelanie z bata jest to wymagająca i trudna konkurencja, która wymaga długich przygotowań i ćwiczeń. Bat jest wykonany z powroza zwężającego się ku końcowi o długości ok. 3 m, osadzonego na drewnianym trzonku o średnicy 30-40 mm a długości 30-50 cm i zakończony ciynioskiem i strzylockiem o długości 30-40 cm, który jest samodzielnie splatany przez jukaca z lnianych nici. Ta właśnie końcówka daje efekt "trzaskania z bata", które to przypomina huk wystrzału z broni palnej.Po prezentacjach grup i konkursach wszyscy uczestnicy udali się do sali Miejskiego Centrum Kultury w Żywcu, gdzie uroczystego otwarcia „Żywieckich Godów” dokonała Poseł do Parlamentu Europejskiego Pani Jadwiga Wiśniewska. Podczas Beskidzkiego Karnawału odbywały się imprezy towarzyszące - występy kapel, kiermasz sztuki ludowej, degustacji potraw regionalnych oraz promocja książki Tadeusza Trębacza „Kto Cię tu prosił?”. Na zakończenie wystąpiła gwiazda wieczoru - Zespół Tekla Klabetnica. Ciekawostką jest też to, że udział w tych obrzędach biorą zawsze chłopcy i mężczyźni, tradycja nakazuje zakaz udziału kobiet a Jukacem może być tylko kawaler.
Przypomnijmy, decyzją Piotra Glińskiego, ministra kultury i dziedzictwa narodowego, „Kolędowanie dziadów noworocznych na Żywiecczyźnie” zostało wpisane na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego.
- Mam nadzieję, że taki wpis przyczyni się do promocji i zwiększenia świadomości ogółu społeczeństwa wagi tradycji i przekazu międzypokoleniowego - podkreślił w swoim uzasadnieniu minister Piotr Gliński.
Wyjazd był bardzo udany,wszyscy uczestnicy zadowoleni wrócili do swoich „ małych ojczyzn” z pięknym bagażem wspomnień i przekonaniem jak ważna jest każda tradycja dla budowy wspólnoty.
Integracyjne seminarium wyjazdowe z trzech gmin na „Żywieckie Gody” zorganizował
Zapraszamy go galerii foto: