1 stycznia jest dniem, w którym uroczyście witamy Nowy Rok, składając sobie tradycyjne życzenia.
Dawniej życzono „dostatków, wyższych dostojeństw, rodzicom pociechy z dziatek, pannom i kawalerom dobrego zamęścia lub ożenienia, a wszystkim błogosławieństwa niebios i długiego wieku”, a także zdrowia i szczęścia. W miastach, gdy nie udało się osobiście przekazać dobrych życzeń, pisano liściki i przesyłano je przez posłańców. Obowiązywał też specjalny porządek składania życzeń: niżej postawiony powinien przekazać je wyżej postawionemu, dzieci składały powinszowania rodzicom, kawalerowie pannom. Wiejskie tradycje Nowego Roku były uboższe, niż obchodzenie jego wigilii. Mimo, że kalendarzowy dzień nowego roku nie wynikał z rolniczego cyklu pracy i świąt, to przed tym świętem praktykowano wróżenie. Na północy i wschodzie kraju pieczono też noworoczne ciasta: byśki” (zwanych też „stworzunkami”), i „nowe latka”. Przygotowywano je w okresie od Wigilii Bożego Narodzenia do Święta Trzech Króli i wierzono, że ich wypiekanie zapewni zdrowie domownikom, pomyślność w gospodarstwie i powodzenie w nowym roku.
Współcześnie ludzie witają Nowy Rok w rozmaity sposób: na balach, rodzinnych przyjęciach, organizowanych imprezach czy też w otoczeniu przyrody lub w domowym zaciszu. Obecne menu sylwestrowe jest bardziej zróżnicowane niż w dawnych czasach, a powitaniu Nowego Roku towarzyszą sztuczne ognie i kolorowe fajerwerki. Współczesne życzenia noworoczne niewiele różnią się od tych z dawnych lat, bo od wieków ludzkie pragnienia są podobne: każdy chce być zdrowy, szczęśliwy i żyć w dostatku. Witając Nowy Rok każdy ma nadzieję, że będzie on lepszy niż poprzedni.
Na podstawie:
Anna Zadrożyńska „Świętowania polskie”
Roman Landowski „Dawnych obyczajów rok cały”