Ostatni dzień lipca. Na pogodę nie ma co narzekać, więc nad akwenami wodnymi sporo wczasowiczów. Od rana też na polach pracują kombajny, a do siedzib gospodarstw kursują w tę i z powrotem ciągniki z wymłóconym ziarnem. Na terenie mojego rejonu działania, t.j. gminy Ogrodzieniec i gm. Zawiercie, skoszono już jęczmień ozimy, rzepak ozimy i żyto ozime. Średni plon w przypadku jeczmienia, to 42 q, rzepak „dał” średnio 32 q z ha, a żyto 35 q z ha. Zapowiada się kilka dni stabilnej, słonecznej pogody, więc rolnicy już szykują maszyny żniwne do omłotu pszenicy ozimej i pszenżyta ozimego.
Równocześnie ze zbiorem ziarna, na polach trwa prasowanie słomy, uprawki pożniwne oraz siewy międzyplonów w gospodarstwach realizujących Program Rolnośrodowiskowy.
Zasadniczo jak dotąd, prace żniwne przebiegają poprawnie. Właścicieli gospodarstw martwią jedynie ceny płodów rolnych, które w tym sezonie są wyjątkowo mało satysfakcjonujące.