Od dziś dnia obserwując pogodę za oknem możemy sobie przepowiedzieć jaki będzie koniec starego i pierwszy kwartał nowego roku, bowiem: „Czwarty grudzień jaki, cały grudzień taki, piąty grudzień - stycznia czyni znaki, szósty grudzień luty przepowiada, siódmy grudzień nam o marcu gada”.
Niegdyś to przepowiednie i przysłowia ludowe dawały niemal pewny obraz aury na poszczególne pory roku. Dzisiaj już nikt nie ucieka się do takich metod. W zapomnienie poszły powiedzenia i porzekadła bo i prawie zimy nie ma. Śnieg stał się „luksusem”. Obecne pokolenie dzieci nie zna co to wesoła zabawa na śniegu czy lodzie. Mało gdzie widać o tej porze roku bałwana, bo i ulepić nie ma go z czego.
Za to późna jesień ciągnie się nieubłaganie. Pogoda typowa dla listopada przygnębia wszystkich i powoduje, że listopad otrzymał miano najbardziej depresyjnego miesiąca w roku.
Na szczęście listopad już za nami. Rozpoczął się adwent, przed nami bardziej optymistyczne dni: Mikołaj, Boże Narodzenie, Nowy Rok...
A dla przypomnienia kilka grudniowych porzekadeł...
„Grudzień jaki, czerwiec taki”.
„Gdy w adwencie szadź na drzewach się pokazuje, to rok urodzajny nam zwiastuje”.
„Jeśli w grudniu często dmucha, to w marcu wciąż plucha”.
„Suchy grudzień stoi za to, że sucha wiosna i suche lato”.
„Gdy w Narodzenie pogodnie, będzie tak cztery tygodnie”.
„Jak w Wigilię z dachu ciecze, zima długo się przewlecze”.
„Na Adama i Ewy, dobre bydłu i plewy”.
„Na Pasterkę po wodzie, Alleluja po lodzie”.
„Dzień Sylwestrowy pokaże czas lipcowy”.
„W noc Sylwestrową łagodnie, będzie kilka dni pogodnie”.
„Czy rok był suchy, czy było błoto, nigdy w Sylwestra nie będzie padało złoto”.